Stan bardzo dobry. Józef chciałby, żeby jego życie było inne, jednak rzeczywistość często nie odpowiada jego wyobrażeniom: brak mu urody i sylwetki jego idola – Mela Gibsona, cierpliwie musi znosić nadopiekuńczość mamy, a piękna koleżanka z klasy pozwala się całować znienawidzonemu Beneciakowi. Pozostaje mu więc pisanie, które tak lubi. Ten jedenastoletni chłopiec bez przerwy pisze: pamiętniki, powieści, sztuki teatralne, scenariusz filmowy, wypracowania, listy do bliskich, do korespondentki z Anglii, do bohaterów szkolnych lektur albo ulubionego pisarza... |