Hubert Czerepok, mistyfikator i artysta, znany z subwersyjnych akcji wprowadzających widzów i świat sztuki w stan permanentnego zdumienia i niepewności postanowił w roku 2008 codziennie serwować nam nową dawkę kontrolowanego dyskomfortu. Stworzył Kalendarz Niepokoju, prosty kalendarz ścienny ze zrywanymi kartkami. Wizualnie imituje on klasyczne kalendarze, które do dzisiaj można spotkać na ścianach w wielu polskich domach zwłaszcza w małych miasteczkach i na polskich wsiach. Te kalendarze oprócz standardowych informacji o kolejnych dniach roku i imieninach, zawierają różnego rodzaju przepisy kulinarne, porady, ciekawostki ze świata natury i techniki. Kalendarza Czerepoka może nie zadowolić praktycznych gospodyń, gdyż jest rzeczą bardziej przewrotną i właśnie niepokojącą. Zamiast dobrych rad katastroficzne wizje przeplatają się z przepowiedniami, niezbyt wesołymi faktami historycznymi oraz całą masą drobnych ułamków tekstowych i obrazowych, dających do myślenia nad cyklicznością szaleństwa naszej cywilizacji. Wszystkie materiały, które znajdą się w naszym kalendarzu, zgromadzone są zgodnie z ideą egalitarnego, czy wręcz plebejskiego kalendarza ściennego z ogólnodostępnych źródeł naszej kultury - z otaczającego nas roju gazetowych informacji, internetu, plotek, stereotypowych przekonań, przepowiedni o końcu świata, senników, naukowych spekulacji. A wszystko to w celu stworzenia mieszanki emocjonalnego dyskomfortu i intelektualnego niepokoju. Stan dobry, okładka oraz brzegi przy zamkniętym kalendarzu posiadają oznaki leżakowania (żółte plamki), środek czysty.